1. Branża hutnicza w Polsce jako jeden z kluczowych sektorów przemysłowych gospodarki
Rozpoczynając rozważania dotyczące aktualnego stanu polskiego hutnictwa oraz potrzeby jego wsparcia w ramach aktywnej prorozwojowej polityki gospodarczej państwa, warto odwołać się do doświadczeń sektora stoczniowego i zbrojeniowego w Polsce podczas transformacji ustrojowej w latach 90. XX wieku. Transformacja ta, będąca odpowiedzią na zmiany ustrojowe i konieczność przystosowania polskiej gospodarki do zasad wolnorynkowych, doprowadziła do głębokich przemian w strukturze przemysłu. Sektory stoczniowy, zbrojeniowy niegdyś stanowiące wizytówki polskiej gospodarki przemysłowej, znalazły się wówczas w kryzysie wynikającym z niedostatecznego wsparcia państwa, braku strategii rozwojowej i globalnej konkurencji.
Podobne wyzwania stoją obecnie przed polskim hutnictwem – kluczowym sektorem przemysłu odgrywającym istotną rolę w krajowej gospodarce, zwłaszcza w nowej sytuacji geopolitycznej po agresji Rosji na Ukrainę, kiedy to należy rozbudować potencjał polskiego przemysłu obronnego.
Polskie Lobby Przemysłowe (PLP) i współpracujące z nm związki zawodowe zwracają uwagę na konieczność wyciągnięcia wniosków z przeszłości, by uniknąć powielania już popełnionych błędów, które doprowadziły do marginalizacji wielu sektorów czy wręcz w pewnych obszarach likwidacji przedsiębiorstw przemysłowych. W przypadku hutnictwa kluczowe stają się:
- pilne przygotowanie strategii polskiego hutnictwa, która to będzie uwzględniała potrzeby polskich zakładów hutniczych i jednocześnie będzie ona konkurencyjna do już opracowanych strategii przez inne państwa UE
- aktywne wsparcie państwa w postaci strategii i programów prorozwojowych, takich jak subsydia, ulgi podatkowe czy zrealizowane projekty inwestycyjne w technologie, które stworzą przewagę konkurencyjną tego sektora gospodarki na arenie międzynarodowej jak i na rynku wewnętrznym. Szeroko rozumiana transformacja w hutnictwie powinna znaleźć wsparcie finansowe instytucji państwowych.
- dostosowanie branży do współczesnych wymagań rynkowych, obejmujących transformację ekologiczną i zmniejszenie śladu węglowego. Tego typu transformacja winna odbywać się w oparciu o krajowe ośrodki badawcze i naukowe, które posiadają w swoich zasobach unikatowe i najbardziej zaawansowane rozwiązania na świecie i znacznie wyprzedzają w tej dziedzinie ośrodki światowe. Ośrodki badawcze w tym uczelnie wyższe powinny ściśle współpracować z zakładami hutniczymi by wypracowane rozwiązania były możliwe do realizacji, a nie skupiały się jedynie na długofalowych możliwych rozwiązaniach.
- strategiczne wsparcie w zakresie eksportu, by polskie produkty hutnicze mogły konkurować na globalnych rynkach.
- opracowanie strategii wsparcia w dostawy „zielonej energii” polskiego hutnictwa konkurującej cenowo z poziomem wsadu energetycznego zarówno krajów UE jak i tych spoza Europy. Opracowanie systemu wyrównującego koszty produkcji wyrobów stalowych w UE, obciążonych wieloma podatkami w tym opłatą emisyjną CO2 poprzez zmianę zapisów projektu CEBAM. CBAM musi zostać zrestrukturyzowany, tak, aby był szczelny i chronił nasz przemysł, szczególnie przy tak drastycznej polityce klimatycznej
- dostosowanie ulg w systemie wsparcia OZE i kogeneracji dla odbiorców przemysłowych poprzez stosowanie dwóch poziomów wsparcia (ulga 75% i 85%), zgodnie z unijnymi Wytycznymi CEEAG oraz utrzymanie obowiązku umorzenia świadectw pochodzenia na obniżonym poziomie.
- opracowanie działań mających na celu wprowadzenie ograniczeń w eksporcie złomu, które pozwolą na jak najwyższy udział zagospodarowania tego surowca w kraju.
- zabezpieczenie krajowych wyrobów stalowych do wszystkich realizowanych przez Skarb Państwa inwestycji infrastrukturalnych i strategicznych decydujących o bezpieczeństwie państwa.
Doświadczenia z transformacji gospodarczej pokazują, że brak wsparcia i jasnej strategii może prowadzić do upadku kluczowych gałęzi przemysłu, co nie tylko osłabia gospodarkę, ale także prowadzi do trwałych skutków społecznych, takich jak bezrobocie i utrata wykwalifikowanej kadry. W kontekście hutnictwa, które ma długą tradycję w Polsce, postulujemy kompleksowe podejście do jego rozwoju, oparte na współpracy sektora publicznego i prywatnego oraz inwestycjach w innowacje technologiczne.
Branża hutnicza w Polsce jest jednym z kluczowych sektorów przemysłowych, który odgrywa istotną rolę w gospodarce kraju, zarówno w kontekście produkcji stali, jak i w łańcuchach dostaw związanych z innymi gałęziami przemysłu. Jednak sektor ten stoi przed wieloma wyzwaniami, które wymagają wsparcia w ramach aktywnej polityki gospodarczej, szczególnie w kontekście transformacji technologicznych i tak zwanego „zrównoważonego rozwoju”.
Wspieranie polskiego hutnictwa w ramach prorozwojowej polityki gospodarczej jest niezbędne, aby zrealizować cele związane z modernizacją przemysłu. W planach rozwoju przemysłu należy uwzględnić w dużej mierze środki pochodzące z zasobów własnych naszego kraju. W Polsce, szczególną rolę w tym kontekście ma odegrać Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który umożliwia pozyskiwanie funduszy na inwestycje w niskoemisyjne technologie, takie jak np. produkcja stali przy użyciu zielonego wodoru. Fundusze strukturalne Unii Europejskiej, w tym Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR) i Fundusz Spójności, także odgrywają kluczową rolę w wspieraniu nowych projektów inwestycyjnych i modernizacyjnych w tej branży. Inwestycje te mają na celu nie tylko poprawę efektywności energetycznej i zmniejszenie emisji, ale także rozwój nowych technologii, które mogą znacząco zwiększyć konkurencyjność polskiego przemysłu hutniczego na rynku międzynarodowym. Jednak analizując ten proces i projekty należy zwrócić uwagę, że są to często formy kredytów, które należy zwrócić. Z kolei wiele promowanych, w ramach tych funduszów technologii, ma charakter niedopracowanych technologicznie lub są o trudnej do uzyskania opłacalności ekonomicznej. Dlatego konieczna jest wnikliwa analiza pod względem technicznym i ekonomicznym tych procesów przy zaangażowaniu zakładów hutniczych i polskich uczelni mających doświadczenie w tych procesach.
Polska, jako jeden z większych producentów stali w Unii Europejskiej, zajmuje istotne miejsce na rynku europejskim, co podkreśla strategiczne znaczenie tego sektora. Wartość produkcji przemysłowej stali w Polsce w 2020 roku wyniosła około 8 mln ton, co pozwalało Polsce zająć 5 miejsce w Unii Europejskiej. To tylko dowodzi, jak ważny jest przemysł hutniczy nie tylko w Polsce, ale i w skali całej gospodarki europejskiej. Pomimo jego strategicznego znaczenia, sektor hutniczy w Polsce zmaga się z wieloma trudnościami. Po okresie transformacji i prywatyzacji polskie huty borykają się z problemami związanymi z przestarzałą infrastrukturą, wysokimi kosztami energii oraz konkurencją z krajów, w których produkcja stali jest tańsza, jak na przykład Chiny. Ponadto, kryzys energetyczny oraz presja na ekologiczną produkcję stali stanowią dodatkowe wyzwanie. Modernizacja zakładów i dostosowanie ich do wymogów ochrony środowiska wiąże się z dużymi kosztami, co obniża rentowność tego sektora. W 2019 roku rentowność sektora hutniczego w Polsce była poniżej średniej krajowej, a marże zysku w wielu przedsiębiorstwach były niskie lub wręcz ujemne. Na tej trudnej sytuacji gospodarczej przemysłu hutniczego w Polsce ciąży także globalna konkurencja, a także zmieniające się warunki ekonomiczne, takie jak rosnące ceny energii.
Zgodnie z powyższym los polskiego hutnictwa zależy od podjęcia odważnych decyzji gospodarczych, które pozwolą temu sektorowi nie tylko przetrwać, ale również konkurować na arenie międzynarodowej, z korzyścią dla całej gospodarki narodowej. Dzięki aktywnej polityce prorozwojowej, która obejmuje zarówno wsparcie finansowe, jak i technologiczne, Polska może stać się jednym z wiodących krajów w Europie w zakresie nowoczesnych, niskoemisyjnych technologii hutniczych, co będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę krajową oraz wizerunek kraju na arenie międzynarodowej.
2. Zapaść hutnictwa w Polsce
Współczesna sytuacja sektora hutniczego w Polsce przypomina problemy, z jakimi mierzył się cały przemysł dwie dekady temu. Polska, będąca jednym z czołowych producentów stali w Unii Europejskiej, zmaga się obecnie z problemami wynikającym z globalnej transformacji energetycznej oraz zmniejszenia zapotrzebowania na surowce energochłonne. Jednocześnie sektor ten cierpi z powodu wysokich kosztów energii i surowców, co osłabia jego konkurencyjność w stosunku do producentów z Azji czy Ameryki Południowej. Brak skutecznych programów wsparcia rządowego może prowadzić do dalszych upadłości w branży, co w konsekwencji oznaczałoby straty gospodarcze oraz społeczne.
Doświadczenia związane z transformacją wskazują, że brak aktywnej polityki przemysłowej i interwencjonizmu państwa w kluczowe, strategiczne dziedziny może prowadzić do trwałych i trudnych do odwrócenia strat. Wspieranie sektorów strategicznych poprzez programy modernizacyjne, inwestycje w innowacje technologiczne oraz transformację ekologiczną jest konieczne, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości. Składa się na to również odpowiednia polityka celna chroniąca rodzimą gospodarkę. W sektorze hutniczym w 2022 roku Polska wyprodukowała około 7,6 miliona ton stali surowej, (co stanowiło około 3% produkcji unijnej) przy zużyciu wyrobów stalowych na poziomie 15 mln ton. Te liczby pokazują, jak istotne jest wdrażanie skutecznych strategii przemysłowych, które mogą uchronić strategiczne sektory przed degradacją i utratą konkurencyjności na rynku międzynarodowym.
Tabela. Produkcja stali surowej w Polsce w latach 2015–2021 (mln t).
2015 | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 | 2020 | 2021 | |
Ogółem, w tym | 9,3 | 9,1 | 10,5 | 10,3 | 9,1 | 7,9 | 8,6 |
konwertorowa | 5,3 | 5,1 | 5,7 | 5,4 | 4,9 | 3,9 | 4,1 |
elektryczna | 4,0 | 4,0 | 4,8 | 4,9 | 4,2 | 4,0 | 4,4 |
Źródło: GUS.
Od lat obserwujemy zmniejszenie produkcji oraz zamykanie niektórych instalacji hutniczych w Europie. Jednakże do czasu, wyłączenia wielkiego pieca w Hucie im. Sendzimira w 2020 roku w Krakowie mało kto w Polsce poważnie traktował te zjawiska jako zagrożenia gospodarcze. Kolejne ograniczenia spowodowały zmniejszenie wielkości produkcji stali surowej pomimo modernizacji pieców w Dąbrowie Górniczej.
W tym czasie w Unii Europejskiej wzrost produkcji wyniósł 15% osiągając poziom 152 mln ton (ale poniżej w roku 2019 – 157 mln ton). W Polsce wzrost wyniósł tylko 8% r/r. Tylko, ponieważ produkcja w 2021 r. była niższa o 0,5 mln ton w stosunku do roku 2019 i aż 1,7 mln ton do roku 2018. Natomiast zużycie jawne wyrobów stalowych osiągnęło rekordowy poziom 15,3 mln ton. Importerzy sprowadzili do Polski rekordową ilość wyrobów stalowych – 13,3 mln ton, w tym import z krajów trzecich wyniósł 4 mln 234 tys. ton, dynamika 42% r/r. Jak widać importerzy chętnie przykładali rękę do rozwoju hutnictwa w takich krajach jak Rosja, Ukraina, Białoruś, Indie, Mołdawia, Turcja, Korea Płd., Serbia, Chiny, Wietnam. Wskazuje to na coraz większe rozwarcie pomiędzy rozwojem polskiej gospodarki, jej stalochłonnością a produkcją własną stali. Hutnictwo, jako przemysł energo i kapitałochłonny musi mieć zapewniony stabilny rozwój i przewidywalność.
„Zielona transformacja” nie powinna być kontestowana. Jednak Polski Rząd powinien w opracowanej strategii dla polskiego hutnictwa uwzględnić okresy przejściowe, które pozwolą na łagodne, ewolucyjne przejście przez „zieloną transformację”. Nie chodzi o to „czy” tylko „jak” ten cel osiągnąć. Nie oczekujemy od polskiego Rządu ani Komisji Europejskiej aby nam dopłacała do każdej tony stali – oczekujemy, żeby nam nie dokładała kolejnych pozycji kosztowych odbierając międzynarodową konkurencyjność.²
3. Kluczowe problemy polskiego sektora hutnictwa
Polskie hutnictwo stali stoi obecnie przed poważnymi wyzwaniami wynikającymi z połączenia czynników globalnych i krajowych. Nakładające się kryzysy gospodarcze, takie jak spowolnienie wywołane pandemią w 2020 roku, kryzys energetyczny w 2022 roku oraz presja inflacyjna z lat 2022–2023, wywarły ogromny wpływ na ten kluczowy sektor. Pandemia zakłóciła globalne łańcuchy dostaw, zmniejszając popyt na wyroby stalowe i powodując strukturalne zmiany w światowej gospodarce. Następujący po niej kryzys energetyczny doprowadził do bezprecedensowego wzrostu cen energii, co szczególnie dotknęło energochłonne branże, takie jak hutnictwo. Dodatkowo, wysoka inflacja osłabiła siłę nabywczą konsumentów, jednocześnie zwiększając koszty operacyjne przedsiębiorstw, w tym producentów stali. Wszystkie te czynniki razem sprawiły, że wiele podmiotów działających w tym sektorze znalazło się na granicy rentowności, a tysiące miejsc pracy stanęły pod znakiem zapytania.
Jednym z kluczowych problemów polskiego hutnictwa jest silna konkurencja ze strony krajów rozwijających się, takich jak Chiny, Indie czy Turcja. Państwa te korzystają z niższych kosztów pracy, mniej rygorystycznych regulacji środowiskowych oraz bardziej zaawansowanych technologii, co pozwala im produkować stal po znacznie niższych cenach. Co ważne sektor energetyczny, górniczy i hutniczy Chin jest opracowany na podstawie badań i koncepcji opracowanych w polskich ośrodkach naukowych i badawczych, które zostały tam zaimplementowane, w ramach współpracy gospodarczej, w latach 70 i 80 XX wieku. Dzięki dużym inwestycjom w nowoczesne technologie, rządowym dotacjom eksportowym oraz niskim kosztom produkcji chińskie wyroby stalowe dominują na światowych rynkach, wywierając dodatkową presję na europejskich producentów, w tym polskich.
Konkurencyjność polskiego hutnictwa jest dodatkowo osłabiana przez rosnące koszty pracy i energii, wynikającej z polityki fiskalnej Unii Europejskiej, w obszarze podatków ekologicznych. Koszty pozapłacowe pracy, takie jak składki na ubezpieczenie społeczne, należą w Polsce do najwyższych w Europie, co stanowi znaczne obciążenie dla przedsiębiorstw. Kluczową barierą pozostają także wysokie ceny energii, które są elementem polityki fiskalnej UE. Ponad dwie trzecie energii elektrycznej w Polsce pochodzi z węgla, co czyni koszty energii zarówno wysokimi, jak i niekonkurencyjnymi na arenie międzynarodowej. Uzależnienie od głębinowego wydobycia węgla, które wiąże się z dużymi kosztami operacyjnymi, dodatkowo pogłębia ten problem. Brak dywersyfikacji źródeł energii w Polsce ogranicza możliwość obniżenia kosztów, stawiając przemysł hutniczy w niekorzystnej sytuacji względem konkurencji z innych krajów Europy.
Kolejnym istotnym elementem, który wpływa na sytuację hutnictwa w Polsce, jest wycofywanie się zagranicznych inwestorów ze spółek działających w tym sektorze. Zjawisko to jest wynikiem kilku czynników. Po pierwsze, niska rentowność sektora oraz duża konkurencja ze strony krajów, gdzie produkcja stali jest tańsza, takich jak Chiny, sprawiają, że inwestorzy szukają bardziej opłacalnych rynków. Po drugie, wysokie koszty energii i pracy w Polsce oraz rosnąca presja na dostosowanie produkcji do wymogów ekologicznych stanowią dodatkowe obciążenie dla hut, które i tak borykają się z trudnościami finansowymi.
Obawiamy się iż prowadzona obecnie polityka fiskalna, konieczność dostosowania produkcji do wymogów ekologicznych, zwiększone koszty pracy mogą powodować, iż zagraniczni inwestorzy podejmą kroki rezygnacji z prowadzenia inwestycji hutniczych, a nawet mogą rozważać sprzedaż lub likwidację swoich zakładów.
Problemy strukturalne polskiego hutnictwa dodatkowo komplikują sytuację. Inwestycje w modernizację i unowocześnienie technologii pozostają niewystarczające w porównaniu do zagranicznych konkurentów, co skutkuje niższą efektywnością produkcji i zużycia energii. Słaba integracja Polski z szerszym europejskim rynkiem energii sprawia, że krajowi producenci stali nie mogą w pełni korzystać z produktów fiskalno finansowych, które stwarzają formalną iluzję tańszej energii odnawialnej dostępnej w sąsiednich krajach. Jednocześnie coraz bardziej rygorystyczne wymogi środowiskowe wymagają kosztownych adaptacji technologicznych w celu redukcji emisji dwutlenku węgla, co nakłada dodatkowe obciążenia finansowe na już i tak borykający się z trudnościami sektor. Tutaj należy podkreślić, że istnieją na polskich uczelniach gotowe rozwiązania technologiczne, które ten problem rozwiążą.
Te wyzwania nie tylko zagrażają rentowności produkcji stali w Polsce, ale także stawiają pod znakiem zapytania tysiące miejsc pracy, zwłaszcza w regionach przemysłowych, takich jak województwo śląskie, małopolskie i świętokrzyskie gdzie hutnictwo jest jednym z głównych pracodawców. Potencjalne zamknięcie lub ograniczenie działalności zakładów hutniczych może doprowadzić do wzrostu bezrobocia i pogłębienia problemów gospodarczych w regionach o ograniczonych perspektywach rozwoju.
Aby sprostać tym wyzwaniom, konieczne jest kompleksowe i skoordynowane podejście. Wsparcie rządowe dla branż energochłonnych, takich jak hutnictwo, może pomóc w utrzymaniu konkurencyjności na rynkach międzynarodowych. Co więcej, modernizacja zakładów produkcyjnych poprzez zastosowanie energooszczędnych technologii jest kluczowa dla zwiększenia efektywności i redukcji kosztów. Reforma systemu podatkowego, w tym obniżenie kosztów pozapłacowych pracy, mogłaby również zwiększyć konkurencyjność polskich wyrobów stalowych, czyniąc je bardziej atrakcyjnymi dla nabywców.
W obliczu tych wyzwań, konieczne jest wdrożenie odpowiednich interwencyjnych programów prorozwojowych, które wspierałyby sektor hutniczy. Aktywna polityka gospodarcza w tym zakresie powinna obejmować zarówno wsparcie finansowe, jak i systemowe, a także politykę handlową, która mogłaby poprawić sytuację polskich hut. Państwowe subsydia, preferencyjne pożyczki oraz fundusze wspierające innowacje mogłyby pomóc w modernizacji technologicznej hut oraz zwiększeniu efektywności produkcji. Inwestowanie w badania i rozwój technologii czystej produkcji stali mogłoby przyczynić się do poprawy rentowności. Ważne jest również stworzenie systemu wsparcia, który ułatwiłby przedsiębiorstwom hutniczym dostęp do nowoczesnych technologii oraz rozwój współpracy między nauką a przemysłem. Takie działania mogłyby wspierać innowacyjność i poprawiać konkurencyjność polskiego sektora hutniczego.
4. Konieczność rządowego, systemowego i finansowego wsparcia rozwoju polskiego sektora hutnictwa
W obliczu obecnych wyzwań gospodarczych, szczególnie dotyczących sektora hutnictwa w Polsce, niezwykle ważne jest, aby problem ten potraktować priorytetowo. Wymaga to nie tylko szybkiej reakcji, ale także opracowania skutecznego i kompleksowego programu wsparcia finansowego dla przemysłu, w tym dla hutnictwa, który pomoże poprawić konkurencyjność polskiego sektora przemysłowego. W przeciwnym razie, może dojść do dalszego osłabienia kluczowych branż, co w długim okresie wpłynie na całą gospodarkę, społeczeństwo oraz bezpieczeństwo ekonomiczne kraju., a także militarne z uwagi na potrzebę wzrostu produkcji uzbrojenia w polskim przemyśle obronnym.
W tym kontekście, należy przypomnieć o doświadczeniach z lat 90. XX wieku, kiedy to w Polsce realizowano politykę transformacji systemowej, która nie przewidywała odpowiedniego wsparcia dla wielu sektorów przemysłowych. Z tego doświadczenia płynie bardzo ważna lekcja – błędy w polityce gospodarczej, które skutkują osłabieniem kluczowych sektorów, mogą być bardzo kosztowne i trudne do naprawienia.
Obecne wyzwania w hutnictwie wymagają podobnego, a wręcz bardziej zdecydowanego podejścia. Wydaje się, że polski przemysł hutniczy, mimo swojej tradycji i znaczenia, jest narażony na zbyt dużą konkurencję z krajów, które oferują niższe koszty pracy i produkcji. Wysokie koszty energii, rosnące ceny surowców oraz zmniejszający się dostęp do tanich źródeł energii w Polsce, mogą wpłynąć na dalsze ograniczenie konkurencyjności polskiego hutnictwa. Bez odpowiedniego wsparcia, na przykład w postaci dotacji na innowacyjne technologie, modernizację produkcji czy też obniżenie kosztów energii, istnieje ryzyko, że przemysł hutniczy, podobnie jak inne branże w latach 90., może zostać stopniowo wyeliminowany z rynku.
Dodatkowo, kluczowym argumentem za podjęciem działań na rzecz przemysłu hutniczego w Polsce jest jego znaczenie dla szeroko pojętego bezpieczeństwa ekonomicznego i narodowego. Produkcja stali, a zwłaszcza blachy grubej, wykorzystywanej w takich branżach jak energetyka wiatrowa czy przemysł obronny, jest fundamentem dla wielu istotnych sektorów. Przemiany w sektorze hutnictwa mają bezpośredni wpływ na rozwój sektora energetycznego, infrastrukturę krytyczną czy zdolności obronne kraju. Dlatego rząd, ucząc się z doświadczeń z przeszłości, nie może pozwolić na zaniedbanie tego sektora w imię krótkoterminowych oszczędności czy braku reakcji na zmieniające się warunki rynkowe.
Rząd powinien zatem nie tylko szybko opracować i wdrożyć program wsparcia finansowego, ale także przeznaczyć środki na badania i rozwój w obszarze badań w obszarach technologicznych. Należy stawiać na modernizację zakładów oraz wprowadzanie energooszczędnych i nowoczesnych technologii, co pozwoli na obniżenie kosztów produkcji oraz zwiększenie konkurencyjności polskiego przemysłu na rynkach międzynarodowych. Warto także rozważyć różnorodne mechanizmy wsparcia, takie jak preferencyjne kredyty, ulgi podatkowe, a także zachęty do inwestowania w nowoczesną i np. nigdzie wcześniej nie stosowaną produkcję, gdzie nasz przemysł będzie taki projekt realizował jako pierwszy, a co w przypadku powodzenia da mu pozycję lidera i zwiększy jego rentowność. Tylko w ten sposób polski przemysł może stać się bardziej odporny na kryzysy, zachowując konkurencyjność i tworząc nowe miejsca pracy w regionach, które szczególnie zależą od przemysłów ciężkich.
Efektywny rozwój polskiej gospodarki nie może odbywać się bez solidnych podstaw w postaci rozwoju sektorów technologicznych i produkcyjnych, w tym zwłaszcza hutnictwa. Hutnictwo, mimo że często niedoceniane w dyskusjach o nowoczesnej gospodarce, jest jednym z fundamentów wielu innych gałęzi przemysłowych. W Polsce, jak i w innych krajach, przemysł hutniczy dostarcza niezbędne materiały – stal i wyroby stalowe – które stanowią surowiec wyjściowy dla całej gamy produktów przemysłowych. Dlatego też bez silnego i wydajnego sektora hutniczego, rozwój innych gałęzi przemysłowych, takich jak budownictwo, przemysł maszynowy, stoczniowy, motoryzacyjny, lotniczy czy nawet energetyka, byłby poważnie ograniczony.
Hutnictwo jest również podstawą dla rozwoju przemysłu zbrojeniowego, który w warunkach geopolitycznych i rosnącego zagrożenia ze strony różnych konfliktów międzynarodowych zyskuje na znaczeniu. Produkcja sprzętu wojskowego – począwszy od broni strzeleckiej, przez pojazdy opancerzone, aż po zaawansowane technologie wojskowe – opiera się w dużej mierze na stalowych materiałach o wysokiej wytrzymałości, które są wytwarzane przez nowoczesne huty. Bez dostępu do odpowiednich surowców w odpowiedniej jakości, produkcja i rozwój sektora zbrojeniowego staje się niemożliwy. Dlatego też, w kontekście nie tylko rozwoju gospodarczego, ale także bezpieczeństwa narodowego, inwestycje w sektor hutniczy są niezbędne.
Kolejnym istotnym argumentem jest rola hutnictwa w zapewnieniu niezależności technologicznej i surowcowej. W obliczu globalnych napięć gospodarczych i politycznych, takich jak wojny handlowe czy embarga, zależność od importu kluczowych materiałów może stać się zagrożeniem dla ciągłości produkcji w wielu gałęziach przemysłu. W przypadku hutnictwa, zbyt duża zależność od importu stali czy innych surowców stalowych z krajów o niższych kosztach pracy może prowadzić do sytuacji, w której krajowa produkcja staje się bardziej podatna na wahania cen surowców na rynku międzynarodowym, co z kolei wpłynie na całą gospodarkę. Silny przemysł hutniczy pozwala na zwiększenie konkurencyjności w sektorze produkcyjnym, co ma kluczowe znaczenie w walce o utrzymanie pozycji na globalnym rynku.
Dodatkowo, rozwój sektora hutniczego ma pozytywny wpływ na inne obszary gospodarki, takie jak zatrudnienie, badania i rozwój, a także innowacje technologiczne. Huty stalowe wymagają zatrudnienia wysoko wykwalifikowanej kadry inżynieryjnej, technicznej oraz pracowników w obszarze produkcji. To z kolei prowadzi do wzrostu liczby miejsc pracy, zarówno w samych zakładach produkcyjnych, jak i w firmach współpracujących z przemysłem hutniczym. Ponadto, inwestycje w nowoczesne technologie hutnicze będą stanowić ważny element rozwoju gospodarczego i intelektualnego kraju.
W kontekście rozwoju przemysłu obronnego, silne hutnictwo pozwala na utrzymanie zdolności produkcyjnych w zakresie wytwarzania sprzętu o najwyższej jakości, wykorzystywanego w sektorach obronności i bezpieczeństwa. Ponadto, niezależność w produkcji materiałów niezbędnych do produkcji uzbrojenia ma kluczowe znaczenie w sytuacjach kryzysowych, takich jak wojny czy inne konflikty zbrojne, kiedy dostępność surowców staje się problematyczna. Właśnie w takich momentach, silny przemysł hutniczy w kraju pozwala na utrzymanie samodzielności w produkcji niezbędnych komponentów.
Wobec powyższego sytuacja polskiego hutnictwa wymaga zdecydowanej reakcji ze strony władz, który powinien wyciągnąć wnioski z wcześniejszych błędów popełnionych w ramach transformacji systemowej realizowanej od 1990 roku. Odpowiednia polityka gospodarcza i skuteczne wsparcie dla przemysłu mogą nie tylko uratować sektor hutniczy, ale także przyczynić się do dalszego wzrostu gospodarczego i stabilności ekonomicznej kraju. Rozwój sektora hutniczego w Polsce jest kluczowy dla efektywnego rozwoju całej gospodarki, nie tylko w kontekście tradycyjnych gałęzi przemysłowych, ale także w zakresie nowych wyzwań związanych z bezpieczeństwem narodowym i rozwojem przemysłu zbrojeniowego. Inwestycje w ten sektor, modernizacja zakładów, wdrażanie innowacyjnych technologii oraz zapewnienie stabilnych dostaw surowców to fundamenty, na których można budować dalszy rozwój gospodarki i zapewnić konkurencyjność polskiego przemysłu na rynkach międzynarodowych.
Opracował Zespół pod przewodnictwem dr Dariusza Prokopowicza
Źródła:
¹ Polska Unia Dystrybutorów Stali
² Polish Steel Industry 2022
GUS
Pismo przewodnie: