Stanowisko Ogólnopolskiej Konferencji pt. „Spółdzielczość i akcjonariat pracowniczy jako elementy bezpieczeństwa społecznego i trwałego rozwoju”

1.Przekształcenia własnościowe w Polsce, zapoczątkowane w 1989 roku transformacją systemu społeczno-gospodarczego, są znacznie zaawansowane. Gospodarka polska jest już w ok. 80% sprywatyzowana i to w jej podstawowych elementach (bankach, przemyśle, handlu). Jest także zdominowana przez kapitał zagraniczny od ok. 20% w transporcie i łączności po 80% w bankowości. Przedsiębiorstwa krajowe stanowiące własność kapitału zagranicznego podatne są nie tylko na wpływy kryzysu występującego w Polsce, lecz także na wpływy kryzysu ogarniającego ich przedsiębiorstwa macierzyste zagranicą. Pod względem ekonomicznym więc prywatyzacja pozostałości sektora państwowego nie ma większego uzasadnienia.

2. W tej sytuacji uzasadniony jest pogląd, iż nie sprywatyzowana część  strategicznych dziedzin naszej gospodarki, winna pozostać we władaniu Skarbu Państwa.  Prywatyzacja niestrategicznych przedsiębiorstw  powinna dopuszczać  na równych prawach różne formy własności wspólnotowej.  Równoprawne współistnienie  własności prywatnej, państwowej, oraz wspólnotowej uelastycznia gospodarkę i czyni ją bardziej stabilną. Akcjonariat pracowniczy i własność spółdzielcza mają wiele zalet, a mianowicie upodmiotawiają pracowników, wiążą ich ze swoimi przedsiębiorstwami i firmami. Dają im poczucie „pracy na swoim”, upowszechniają własność. Są także efektywne pod względem ekonomicznym, o czym świadczy funkcjonowanie i wyniki większości spółek pracowniczych, które powstały w Polsce w latach 90-tych.

3. Współistniejąca ze sobą własność prywatna, państwowa, komunalna oraz wspólnotowa niweluje wzajemnie własne wady i pozytywnie wpływa na stabilizację i bezpieczeństwo na rynkach handlowych i finansowych. W ramach własności wspólnotowej mogą funkcjonować spółki pracownicze, firmy rodzinne oraz sektor określany jako gospodarka społeczna – spółdzielnie, fundacje, stowarzyszenia czy towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, tak jak to ma miejsce w większości krajów świata niezależnie od poziomu ich rozwoju. Spółdzielnie na przykład zrzeszają na świecie około 800 milionów członków wywierając znaczny wpływ na poziom i warunki ich życia. W krajach Unii Europejskiej funkcjonuje 250 tysięcy podmiotów spółdzielczych, zrzeszających 140 milionów członków, zatrudniających blisko 5,4 miliona pracowników, a wyniki ich działalności mają wpływ na życie praktycznie wszystkich obywateli. Polski sektor spółdzielczy to około 10 tysięcy spółdzielni, które zrzeszają ponad 8 milionów członków i zatrudniają blisko 400 tysięcy pracowników.

 

4.   -Wobec rozszerzającego się zubożenia spowodowanego  brakiem finansowo opłacalnych miejsc pracy;

      -Wobec obecnego powszechnie dążenia do zysku finansowego z pominięciem realnych korzyści społecznych;

      -Wobec coraz powszechniej stosowanej zasady prywatyzacji zysków i uspołeczniania kosztów;

       -Wobec możliwości rozwoju realnego, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw,  jedynie za cenę wysoko oprocentowanego kredytu, zaciąganego tylko w bankach komercyjnych;

       -Wobec braku  możliwości gwarancji kredytowych majątkiem wspólnotowej firmy, jak to ma miejsce przy zaciąganiu przez nią   kredytów na warunkach komercyjnych;

       -Wobec  obecności w naszym społeczeństwie dużych rezerw realnych, ludzkich, organizacyjnych, technologicznych i materiałowych, sparaliżowanych niedostatkiem  taniego kredytu;

       -Wobec możliwości kreowania przez banki kredytu na zasadzie cząstkowego – jedynie  około 10% – pokrycia go krajową walutą

            postulujemy  utworzenie Spółdzielczego Inwestycyjnego Banku Gospodarczego Przedsiębiorstw Wspólnotowych, działającego na zasadach niekomercyjnych, zobowiązanego statutowo do udzielania nisko oprocentowanego kredytu na działania gospodarcze jego członkowskich Przedsiębiorstw Wspólnotowych. Bank udzielający także kredytu pracowniczym wykupom przedsiębiorstw powinien korzystać  ze zwolnienia podatkowego jeśli wypracowane nadwyżki przeznaczy na niepodzielne rezerwy.

5. Mimo pozytywnych doświadczeń związanych z funkcjonowaniem akcjonariatu pracowniczego w Polsce, niewątpliwie wymaga on jeszcze wielu udoskonaleń i korekt. Ustawa z 30 sierpnia 1996 roku, mająca ulepszyć ustawę o przekształceniach własnościowych z 1990 roku – jak wykazują statystyki – zamiast udrożnić proces prywatyzacyjny i wpłynąć na rozwój akcjonariatu pracowniczego, w istocie wyhamowała go. Spowodowane to zostało między innymi zapisami ustawowymi, które tworzą nowe kryteria dopuszczalności prywatyzacji bezpośredniej – zatrudnienie nie więcej niż 500 osób, wartość sprzedaży w ciągu roku nie przekraczającą 6 mln ecu, wysokość funduszy własnych 2 mln ecu.
Stworzony na mocy ustawy system bezpłatnego przekazywania pracownikom 15% akcji prywatyzowanych zakładów nie służył funkcji współzarządzania i współwłasności, ale był formą zalegalizowanej zachęty materialnej za przyzwolenie załogi na bezkonfliktową prywatyzację kapitałową przedsiębiorstwa. W olbrzymiej większości akcje te następnie wykupił inwestor strategiczny po cenie dla siebie wygodnej.

6. Idąc za przykładem lat dziewięćdziesiątych, przyjmując wzorce unijne, bezspornie należy uznać, iż model przekształceń oparty na upowszechnieniu własności w chwili obecnej staje się wręcz koniecznością. Wymaga on poparcia ze strony państwa i jego organów, przede wszystkim poprzez stworzenie rzetelnych podstaw oraz instrumentów prawnych dopuszczających i umożliwiających przeprowadzenie przekształceń własnościowych w formie menedżersko-pracowniczej. Konstruując sprzyjające akcjonariatowi pracowniczemu w Polsce ustawodawstwo (najważniejsze punkty, jakie powinna zawierać odpowiednia ustawa podane są w zał. 1), należałoby skorzystać z koncepcji Planu Pracowniczej Własności Akcji (ESOP) w Stanach Zjednoczonych (zob. zał. 2) oraz podobnych doświadczeń z krajów posiadających dobre regulacje prawne, dostosowując niektóre sprawdzone rozwiązania do realiów i systemu prawnego obowiązującego w Polsce. Warto również wykorzystać dobre rodzime przykłady, takie jak sprawdzony w okresie międzywojennym system polskiej „Gazoliny” (zob. zał. 3).

 7. Niezbędne jest również ustawodawstwo sprzyjające przekształceniom poprzez formy spółdzielcze. Dotyczy to zwłaszcza uznania w polskim prawie specyfiki spółdzielczej zawartej w Międzynarodowych Zasadach Spółdzielczych. W szeregu państw UE w ramach wsparcia systemu spółdzielczego wspierana jest akumulacja kapitału oraz uznane jest prawo do promowania członków w transakcjach ze spółdzielnią. Ponieważ celem spółdzielni jest zaspokajanie potrzeb członków, a nie maksymalizacja zysku, wskazane jest również w Polsce zastosowanie podobnych instrumentów wsparcia. Decyzji o założeniu spółdzielni nie podejmują ludzie majętni, więc uzasadniony wydaje się postulat zwolnienia ich z opłat skarbowych i podatków od nieruchomości. Bezzasadne jest także pobieranie podatku od dochodu przeznaczonego na zwiększenie niepodzielnego funduszu zasobowego spółdzielni, skoro służy on nie konsumpcji członków, lecz pokrywaniu ewentualnych strat, finansowaniu inwestycji i bieżącej działalności, która generuje miejsca pracy

 

 

8. Z uwagi na często stosowany przez wielu pracodawców dumping polegający na oszczędnościach kosztem redukcji siły roboczej, uprawnione będzie organizowanie przetargów ograniczonych wyłącznie dla firm kontrolowanych przez pracowników, czyli  spółdzielni i spółek pracowniczych. Potrzebne są jednak nowe zapisy w Ustawie o Zamówieniach Publicznych. Oznacza to faktyczne zrównanie w prawach firm nastawionych wyłącznie na zysk i tych przedsiębiorstw, które stawiają sobie za cel uczciwe wynagradzanie pracy oraz podmiotowe traktowanie pracowników.

9. Niezbędne jest również umożliwienie przekształcania w spółdzielnie pracy lub spółki pracownicze istniejących przedsiębiorstw bez konieczności ich wcześniejszej likwidacji, tzn. z zachowaniem ciągłości prawnej, co ma ogromne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa załóg, a także dotychczasowych kontrahentów.

10. Wskazane jest uznanie wiodącej roli związków zawodowych na wszystkich szczeblach spółki  wraz z konsekwentnym stosowaniem praw demokracji (ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych oraz ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy). Chodzi między innymi o uznanie prawa do udziału w organizowaniu pracy w poszczególnych oddziałach, oraz właściwą ochronę praw pracowniczych.

11. Pożądane jest zaangażowanie kapitałowe samorządów gminnych, powiatowych i wojewódzkich oraz spółek skarbu państwa w kooperację z pracownikami, którzy postanowią powołać spółdzielnię pracy lub spółkę pracowniczą o mniej więcej równych udziałach członkowskich. Podmioty publiczne wystąpiłyby w charakterze inwestora zewnętrznego, z ograniczeniem ich wpływu na prowadzenie spraw spółdzielni czy spółki, które pozostanie w gestii załogi przedsiębiorstwa. Należy zaznaczyć, że analogiczne mechanizmy istnieją w  krajach „starej” Unii Europejskiej (Francja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania i in.) Charakterystycznym dla tych krajów zjawiskiem, będącym efektem powszechnego uznania roli gospodarki społecznej, są inicjatywy wspierania przedsiębiorstw społecznych, w tym spółdzielni tworzonych na bazie likwidowanych firm prywatnych, oparte o szerokie partnerstwa z udziałem podmiotów publicznych – władz państwowych, regionalnych i lokalnych, publicznych i prywatnych instytucji finansowych (w tym banków komercyjnych i spółdzielczych) oraz samych organizacji gospodarki społecznej. Wsparcie to, by spełniało swoją rolę, musi być kompleksowe (obejmujące zarówno wsparcie szkoleniowe, doradcze i finansowe), zintegrowane (prowadzone przez różnego rodzaju podmioty na wszystkich szczeblach) i systemowe (wpisane w obligatoryjny zakres zadań władz publicznych).

Załączniki

 

Zał. 1. Najważniejsze punkty, jakie powinna zawierać ustawa o akcjonariacie pracowniczym:

            1) Definicja akcjonariatu pracowniczego.

            2) Definicja przedsiębiorstwa akcjonariatu pracowniczego.

            3) Konstrukcja instytucji prawno-finansowej o charakterze powierniczym umożliwiającym tworzenie i finansowanie akcjonariatu pracowniczego.

            4) Zasady funkcjonowania instytucji finansowej w systemie ekonomicznym przedsiębiorstw.

            5) Modelowe statuty przedsiębiorstw akcjonariatu pracowniczego uwzględniające zasady nabywania i zbywania, finansowania, zasady procedur alokacji i innych specyficznych zagadnień związanych z tworzeniem akcjonariatu             pracowniczego.

            6) Zasady tworzenia stowarzyszeń akcjonariuszy pracowniczych.

            7) Skoordynowanie przepisów ustawodawczych z przepisami Kodeksu Handlowego i wykorzystanie niektórych artykułów Kodeksu Handlowego do tworzenia tej formy własności w przedsiębiorstwach.

            8) Zasady prawa podatkowego odnoszące się do specyfiki akcjonariatu pracowniczego.

            9) Uwzględnienie akcjonariatu pracowniczego, w ustawodawstwie emerytalnym.

            10) Dostosowanie przepisów dotyczących akcjonariatu pracowniczego do ustawodawstwa Unii Europejskiej.

Zał. 2. System ESOP-ów w Stanach Zjednoczonych

Plan Pracowniczej Własności Akcji (ESOP) pomyślany jest jako profesjonalnie zarządzana instytucja powiernicza, posiadająca zdolność kredytową wykorzystywaną na cele zakupu akcji macierzystego przedsiębiorstwa pracowników. Bank, udzielając kredytu ESOP-owi, czyni to na podstawie zweryfikowanego business planu przedsiębiorstwa oceniającego możliwości spłaty zadłużenia, ustanawiając zastaw na akcjach nabytych i pozostających w dyspozycji ESOP-u. Sukcesywnie spłacany kredyt pozwala alokować posiadane przez trust akcje na indywidualne konta pracowników. W ten sposób stają się oni współwłaścicielami przedsiębiorstw, wykorzystując pracę kapitału nabytego na ich rzecz przez trust – bez konieczności znacznego uszczuplania swoich oszczędności i ograniczania potrzeb. W polskich warunkach zarządem Funduszu Pracowniczego powinna stać się – o ile istnieje – rada pracownicza, pod nadzorem działających organizacji związkowych.

Zał. 3. Zmodyfikowany system Gazoliny

            System Gazoliny obywał się on bez państwowych regulacji prawnych i państwowej pomocy w postaci inwestycyjnych ulg podatkowych. Ażeby system Gazoliny stał się bardziej powszechny, powinien być uzupełniony, tak jak w Stanach Zjednoczonych, o państwowe regulacje prawne i ulgi inwestycyjne. Przy przedsiębiorstwie wprowadzającym akcjonariat pracowniczy powinien być utworzony Fundusz Pracowniczy gromadzący pracownicze akcje (odpowiednik „depozytu” Gazoliny i amerykańskiego „ESOP-trustu”). Akcje powinny być imienne i niezbywalne w całym okresie zatrudnienia pracownika. Przy zwolnieniu pracownika Fundusz powinien odkupywać jego akcje. Przy przechodzeniu na emeryturę pracownik mógłby akcje zachować, ale Fundusz miałby wobec nich prawo pierwokupu. Fundusz Pracowniczy powinien mieć możność pobierania kredytów gwarantowanych majątkiem przedsiębiorstwa. Spłata kredytów dokonywana byłaby z bieżących zysków przedsiębiorstwa i z kapitału pracowniczego. Pracownik wchodzący w akcjonariat powinien obligatoryjnie wpłacać do Funduszu tzw. „trzynastkę”, która byłaby kierowana do Funduszu bezpośrednio. Ten dodatkowy, w skali roku inwestowany miesięczny zarobek powinien być zwolniony od podatku na zasadzie ulgi inwestycyjnej. W ten sposób rzeczywista roczna obligatoryjna wpłata pracownika, czyli roczny przyrost jego kapitału, byłby większy od jego miesięcznego zarobku. Niezależnie od tego, pracownik powinien móc wnosić do Funduszu dowolną ilość kapitału. Fundusz Pracowniczy powinien mieć prawną zdolność pobierania kredytów. Kredyty te byłyby – tak jak w Stanach Zjednoczonych – wykorzystywane przez pracowników do skokowego wykupu całego przedsiębiorstwa lub jego części a spłacane z bieżących zysków przedsiębiorstwa i wspomagane przez wpłaty własne pracowników do Funduszu. Bank udzielający kredytu pracowniczym wykupom przedsiębiorstw powinien korzystać z ulg podatkowych. Polski system własności pracowniczej powinien być systemem demokratycznym. Złożone w Funduszu imienne akcje pracowników powinny mieć większą siłę głosu od akcji zbywalnych. W obecnych polskich warunkach zarządem Funduszu Pracowniczego powinna stać się rada pracownicza – instytucja likwidowana w czasie transformacji ustrojowej a przywrócona na mocy regulacji europejskich.