Stanowisko Polskiego Lobby Przemysłowego i Sekretariatu Metalowców oraz Sekcji Krajowej Przemysłu Teleelektronicznego NSZZ SOLIDARNOŚĆ w sprawie odbudowy polskiego przemysłu elektronicznego

Polskie Lobby Przemysłowe oraz Sekretariat Metalowców NSZZ SOLIDARNOŚĆ, w najwyższym stopniu zaniepokojone postępującą degradacją polskiego przemysłu elektronicznego, wynikającą w znacznej mierze z likwidacji jego podstawowego elementu, jakim jest przemysł półprzewodnikowy zwracają się z Apelem o podjęcie systemowych działań stwarzających warunki do rewitalizacji tej dziedziny produkcji.

Uważamy, iż rewolucja technologiczna odbywająca się już teraz w obszarze „Przemysłu 4.0” w sposób znaczący przemodeluje dynamikę relacji w globalnym podziale pracy. Przystosowanie się do tej rewolucji jest potrzebą najwyższej wagi zarówno z punktu widzenia przyszłej pomyślności gospodarczej Polski, jak i bezpieczeństwa narodowego. Pasywna obserwacja rewolucji technologicznej sprawi bowiem, iż pogłębiona zostanie zależność rozwojowa Polski w stosunku do krajów lepiej wykorzystujących ‘inteligentne’ przewagi konkurencyjne oparte na wiedzy i własności intelektualnej, zaś powiększająca się luka technologiczna nieodwracalnie zagrozi suwerenności systemu bezpieczeństwa cybernetycznego kraju.

Rewolucja „Przemysłu 4.0” stanie się kluczowym źródłem przewag konkurencyjnych krajów i przedsiębiorstw, wpływającym na konkurencyjność we wszystkich sektorach wytwórczych i wielu gałęziach usług. W sercu tej technologicznej zmiany znajduje się przemysł elektroniczny, który zaliczany jest do kluczowych i najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki. Rywalizacja technologiczna w tym zakresie ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju, i dlatego mikroelektronika oraz fotonika to dwie z sześciu tzw. kluczowych technologii warunkujących postęp i konkurencyjność na najwyższym poziomie technologicznym (KET – Key Enabling Technologies). Ich wykorzystanie w raz z trzecim KET’em – zaawansowane technologie produkcji – będzie miało istotny wpływ na wielkość wartości dodanej tworzone przez polska gospodarkę. Przede wszystkim warto wskazać, że:

–      elektronika stanowi podstawę bardzo wielu grup produktów oraz procesów przemysłowych, których rozwój wymaga ścisłej współpracy z tym sektorem,

–     elektronika uzupełniona o automatykę jest kluczowym elementem rozwoju potencjału i kompetencji do robotyzacji i wdrożenia założeń „Przemysłu 4.0”, których wykorzystanie ma bezpośrednie przełożenie na efektywność (konkurencyjność) procesów produkcyjnych,

–      Polska ze względu na wysoki potencjał w sektorze IT oraz obecny potencjał przemysłowy, znajduje się w korzystnej sytuacji do rozwinięcia przemysłu elektronicznego (w szczególności elektroniki profesjonalnej) ze znaczną korzyścią dla całej gospodarki,

–      znaczenie strategiczne elektroniki dla potencjału obronnego państwa, ze względu na ryzyko związane z zagraniczną produkcją układów elektronicznych i ich potencjalnym wrogim wykorzystaniem, jest bardzo wysokie.

      kraje dbające o konkurencyjność i efektywność przemysłu dbają o rozwój nowoczesnych technologii mikroelektronicznych. W szczególności po zjednoczeniu Niemiec rząd federalny nie dopuścił do upadku fabryk półprzewodnikowych zlokalizowanych w Dreźnie, lecz je znacząco systematycznie dofinansowywał i dziś Drezno należy do najsilniejszych w Europie centrów produkcyjnych nowoczesnej mikro- i nanoelektroniki.

Obecnie sektor elektroniczny charakteryzuje się specyfiką znacząco ograniczającą jego rozwój. Ze względu na brak większych polskich firm (większość obecnie działających to montownie zagranicznych koncernów znajdujące się np. w Specjalnych Strefach Ekonomicznych), nie ma liczących się podmiotów, które mogłyby faktycznie napędzać rozwój sektora w ramach całego łańcucha wartości i niejako „pociągnąć” za sobą mniejsze podmioty. Równocześnie wiążące się z tym bariery w dostępie i rozwoju kompetencji – zarówno technologicznych jak i przede wszystkim biznesowych – utrudniają tworzenie oraz dynamiczny rozwój mniejszych firm, które z czasem mogłyby wypełnić tę lukę. Wynika to z faktu, że kluczowe decyzje oraz projekty są lokalizowane poza Polską i tym samym nie dają szansy na rozwój kompetencji polskich zespołów. Z drugiej strony wspomniane braki kompetencyjne są multiplikowane przez strukturę i jakość polskiej edukacji – przede wszystkim na poziomie zawodowym oraz szkolnictwa wyższego. Daleko idące oderwanie od rzeczywistości biznesowej powoduje, że absolwenci nie są wyposażeni w odpowiednie przygotowanie do praktycznego wejścia na rynek zarówno pod względem kompetencji twardych, ale przede wszystkim kompetencji miękkich.

Powyższe przyczyny prowadzą do sytuacji, w której działanie sektora oparte jest przede wszystkim na konkurencyjności wynikającej z niskich kosztów płac i zachęcających do lokowania linii produkcyjnych wymagających stosunkowo ograniczonych kompetencji kadrowych. Model ten wiąże się z bardzo ograniczonymi możliwościami rozwoju kompetencji i nie zachęca do wspierania rozwoju osób o największym potencjale, gdyż pozwala w takim układzie na zachowanie stosunkowo niskiej struktury kosztów. Tym samym realne bezpośrednie (wpływy podatkowe) oraz pośrednie (rozwój gospodarki) przełożenie na sytuację ekonomiczną Polski pozostaje ograniczone.

Dla liderów światowej gospodarki jest jasne, iż rozwój gospodarczy dalszej części tej dekady oraz tego stulecia będzie zdominowany przez zjawiska określane mianem rewolucji „Przemysłu 4.0”. Automatyzacja i robotyzacja procesów przemysłowych, wprowadzanie elementów sztucznej inteligencji w procesie wytwórczym oraz na etapie użytkowania, w znaczący sposób zmienią oblicze gospodarek – od modeli biznesowych firm, po struktury zatrudnienia i nawyki konsumpcyjne. Połowa wartości inwestycji kapitałowych przeprowadzanych przez niemieckie przedsiębiorstwa do roku 2020 będzie związana z wdrażaniem elementów „Przemysłu 4.0”.

Tempo zachodzących zmian jest zagrożeniem, ale również szansą dla naszego kraju, pozwalającą na zdobycie lepszych pozycji konkurencyjnych w obszarach aktywności gospodarczej o najwyższej wartości dodanej, które dotychczas charakteryzowały wysokie bariery wejścia. W naszej opinii Rząd powinien zainicjować i koordynować prace robocze (z udziałem wszystkich interesariuszy i z dostatecznym wsparciem analitycznym) celem dokładnego oszacowania potencjału dostosowawczego polskiego przemysłu elektronicznego do rewolucji „Przemysłu 4.0”. Efektem takich prac powinno być wytyczenie scenariusza docelowego oraz mapy drogowej rozwoju technologii i poszczególnych inicjatyw interesariuszy.

Wykorzystanie oraz znaczące zwiększenie potencjału polskiego przemysłu elektronicznego wymaga konsekwentnej pracy nad jego konkurencyjnością, co obejmuje adaptowanie się z odpowiednim wyprzedzeniem do światowych trendów rynkowych, oparcie go o najnowsze rozwiązania produkcyjne oraz zapewnienie zaawansowanego i efektywnego zaplecza naukowo-badawczego. Skuteczne rozwijanie w kraju najnowszych technologii i ich skuteczne wdrażanie w przemyśle jest kluczowe do generowania wysokiej wartości dodanej dla polskiej gospodarki.

W Polsce po likwidacji w latach 90-tych Naukowo-Produkcyjnego Centrum Półprzewodników CEMI, którego naukową część realizującą opracowywanie nowych konstrukcji i technologii przyrządowych stanowił Instytut Techniki Elektronowej, linie doświadczalne ITE pozostają jedyną w kraju instalacją umożliwiającą opracowywanie i produkcje doświadczalną przyrządów mikroelektronicznych. Niewystarczające inwestycje w ten obszar są bez wątpienia jedną z przyczyn tego, iż pomimo wielu wysiłków poziom innowacyjności polskiej gospodarki a w szczególności – liczba przedsiębiorstw z obszaru wysokich technologii (Hi-Tech) sytuują Polskę w ogonie Europy. W ITE, po wielu latach zastoju inwestycyjnego udało się pozyskać pewne środki w ramach POIG. Obecnie ITE oczekuje na decyzję o dofinansowaniu w ramach Kontraktu Terytorialnego. Uzyskanie tych środków pozwoli na skompletowanie nowoczesnego sprzętu umożliwiającego zarówno prac badawczo-rozwojowych jak i badań przemysłowych i produkcje pilotową mikrosystemów i sensorów opartych o technologię krzemową.

Równie znaczące i ważne są wspólne działania, budowane na wieloletniej współpracy naukowo-technicznej przedsiębiorstwa PIT-Radwar S.A. z Instytutem Technologii Elektronowej w zakresie podzespołów elektronicznych na bazie GaN, a szczególnego znaczenia nabiera udana inicjatywa PIT-RADWAR skonsolidowania wysiłków najważniejszych instytucji naukowo-badawczych (ośrodki akademickie, placówki PAN, instytuty badawcze) w rozwój technologii azotkowych – tranzystorów i układów scalonych dla radiolokacji i telekomunikacji oraz wysokonapięciowych przyrządów mocy dla energoelektroniki. Na przykładzie podzespołów na bazie azotku galu szczególnie wyraźnie widać, że nie wystarczy rozwijanie technologii materiałowych. Polska dysponuje np. właśnie unikatową w skali światowej technologią wytwarzania objętościowego GaN, jednakże zdyskontowanie tego sukcesu w produkcji przemysłowej wymaga opracowania technologii przyrządowych, bo dopiero przyrządy a często nawet dalej, systemy elektroniczne, są interesujące dla przemysłu. Dopiero dopełnienie pełnego cyklu łańcucha wartości dodanej pozwala na uzyskanie wysokiej efektywności!

Należy jednak zauważyć, że mimo wielomiliardowych nakładów, które były poczynione w ostatnich latach na realizację prac B+R (między innymi w ramach POIG), ich faktyczna efektywność jest bardzo niska i wiąże się z minimalnym przełożeniem na gospodarkę. Wynika to przede wszystkim z faktu, że brakuje zarówno kompetencji, a nie rzadko również motywacji, aby realizowane w jednostkach naukowo-badawczych prace komercjalizować. Mimo, że często mówi się w kontekście uczelni i instytutów o „szufladach pełnych dobrych technologii”, to wiele z nich było realizowanych bez zrozumienia faktycznych potrzeb rynkowych (więc często im nie odpowiada), bez znajomości specyfiki danych sektorów (więc nie nadaje się do wdrożenia), bez odpowiedniej troski o ochronę wytworzonego IP (więc mogą być już powszechnie stosowane) lub bez woli do współpracy z biznesem, który oczekuje (a ze względu na ryzyko wdrożeniowe często wymaga) aktywnego wsparcia przy implementacji technologii. Dlatego potrzebne jest znaczące zwiększenie liczby dobrych (naukowo i rynkowo) technologii oraz zapewnienie, że będą one skutecznie komercjalizowane przez polski przemysł.

Przezwyciężenie powyższych wyzwań oraz wykorzystanie związanych z tym szans pozwoli na dynamiczny rozwój tego sektora w oparciu o mocne i konkurencyjne fundamenty – kompetencje ludzi. Rozwój polskich przedsiębiorstw w ramach całego łańcucha wartości oraz w ścisłej współpracy gałęzi obronnej (np. PIT-Radwar S.A. z grupy Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.) i cywilnej z aktywnym wykorzystaniem potencjału jednostek naukowo-badawczych (np. Instytutu Technologii Elektronowej) i ich projektów, jest celem, którego realizacja pozwoli na skokowe zwiększenie generowanej przez polską gospodarkę wartości dodanej – w szczególności przez wzrost eksportu. Ze względu na obecnie obserwowany spadek konkurencyjności produkcji w Azji i coraz częstsze przypadki „powrotu” produkcji do Europy i USA, dzięki takiemu podejściu polskie firmy miałyby bardzo dobrą okazję do znaczącego zwiększenia swojej obecności na rynkach zachodnich.

Apelujemy o przygotowanie strategicznego program budowania wspólnej polityki przemysłowej z koncentracją na dziedzinach warunkujących innowacyjność gospodarki. Proponujemy, aby Rząd zainicjował i koordynował prace robocze związane z rozwoje sektora elektronicznego w kontekście mającej miejsce rewolucji technologicznej. Proponujemy następujące kolejne kroki:

­       Zainicjowanie programu koordynacyjnego, przygotowanie wstępnych analiz dotyczących sektora elektronicznego oraz przygotowanie metodyki zbadania potencjału przystosowania się polskich podmiotów do wykorzystania zmian związanych z wdrożeniem założeń „Przemysłu 4.0” do realiów gospodarczych.

­       Zainicjowanie okrągłego stołu z rolą koordynacyjną np. Ministerstwa Rozwoju, obejmującego wszystkich istotnych interesariuszy (ministerstwa i agendy rządowe, spółki z udziałem Skarbu Państwa, istotne spółki prywatne, uczelnie i jednostki badawcze na czele z Instytutem Technologii Elektronowej) oraz zapewnienie wsparcia analitycznego dla okrągłego stołu w celu opracowania polityki sektorowej dla przemysłu elektronicznego.

­       Wytyczenie obszarów problemowych i podział na grupy robocze, celem dopracowania zagadnień.

­       Praca analityczna nad stworzeniem scenariusza aktywnej adaptacji polskiej gospodarki do rewolucji „Przemysłu 4.0” oraz przełożenie tego scenariusza na mapę drogową wdrożenia inicjatyw technologicznych.

W naszej opinii podjęcie działań leży w interesie polskiego przemysłu elektronicznego i jest zgodne z polską racją stanu, może się również przyczynić do zwiększenia puli doświadczenia Rządu w „miękkiej koordynacji” działań interesariuszy polskiej gospodarki. Polskie Lobby Przemysłowe i Sekretariat Metalowców NSZZ Solidarność wyrażają nadzieję, iż misja i wyznaczone kierunki aktywności Rządu są stworzone właśnie na rzecz przeprowadzania takich potrzebnych Polsce inicjatyw.