Ekspertyza Polskiego Lobby Przemysłowego w sprawie zadłużenia i oddłużania gospodarki polskiej

Treścią niniejszej ekspertyzy jest zaprezentowanie stanu oraz przyczyn zadłużenia gospodarki polskiej oraz możliwych i potrzebnych działań rządu dla jej oddłużania.

  1. I.      Zadłużenie – jako takie – wynika z braku równowagi, czy to w skali gospodarki narodowej czy to w skali przedsiębiorstwa. Występuje wówczas, kiedy wydatki są większe niż dochody, a zobowiązania wyższe niż należności.

Przyczyny zadłużenia krajowego mogą być różne. Mogą ono wynikać z niedorozwoju i potrzeb konsumpcyjnych niezaspokajanych przez gospodarkę krajową. Zadłużenie może być też wynikiem rozrzutności, życia ponad stan bądź braku gospodarności. Zadłużenie może też przybrać postać tzw. „zadłużenia dobrego”, czyli zadłużenia przejściowego, które zanika, powodując dochody pozwalające na spłacanie zadłużenia.

Przyczyną zadłużenia krajów gospodarki rynkowej stają się też narastające rozpiętości pomiędzy dochodami z kapitału właścicieli przedsiębiorstw, a dochodami z pracy. Bowiem wzrost dochodów z kapitału zainwestowanego w przedsiębiorstwach jest szybszy niż wzrost dochodów z pracy. W konsekwencji wzrost gospodarczy przekłada się przede wszystkim na wzrost dochodów właścicieli kapitału przedsiębiorstw i w znacznie mniejszym stopniu na wzrost dochodów z pracy. Tendencja ta wywoływana jest wzrostem efektywności gospodarowania, zarówno w sferze produkcji jak i usług, dzięki postępowi naukowo – technicznemu. Produktywność przedsiębiorstw wzrasta bowiem głównie dzięki postępowi w informatyzacji, automatyzacji oraz mechanizacji niemal wszystkich sfer działalności ludzkiej; proces ten wywołuje zastępowanie pracy żywej pracą uprzedmiotowioną. Jest on jednak kapitałochłonny. Stąd też dochody właścicieli kapitału wzrastają szybciej niż dochody z pracy. Równocześnie maleje popyt na pracę żywą, ponieważ maleje ilość miejsc pracy potrzebna dla bieżącej działalności przedsiębiorstw, a dochody właścicieli przedsiębiorstw w niedużym zakresie przeznaczane są na wzrost wynagrodzeń czy na tworzenie nowych miejsc pracy. Z kolei dochody właścicielskie państwa od przedsiębiorstw państwowych, które mogą być przeznaczone na cele ogólnospołeczne lub na promowanie przyrostu miejsc pracy – na ogół są w krajach gospodarki rynkowej niewielkie. Zrozumiałe jest, że dochody właścicieli kapitału przedsiębiorstw znacznie przewyższają ich podstawowe potrzeby bytowe; przeznaczane są odpowiednio do ich wielkości na konsumpcję wyższego rzędu, na wkłady kapitałowe, a także na inwestowanie w dobra luksusowe czy też na konsumpcję dóbr luksusowych (samochodów wysokiego standardu, dóbr luksusowych znanych firm, biżuterii, produktów delikatesowych, kosmetyków i perfum, kosztownego wyposażenia mieszkań, itp.) wymagających często importu. Są też transferowane za granicę jako lokaty kapitałowe. W krajach o ujemnym saldzie obrotów handlowych z zagranicą (takich jak Polska), asymetria pomiędzy skalą nadwyżki dochodów z kapitału i z pracy staje się z tej przyczyny czynnikiem zadłużającym gospodarkę kraju.

II. W odniesieniu do gospodarki polskiej analiza przyczyn zadłużenia pozwala na stwierdzenie, że podstawową z nich jest niedorozwój gospodarki polskiej. Mianowicie jej niewydolność do tworzenia takiego zasobu dóbr i usług, który byłby wystarczający dla zaopatrzenia rynku krajowego i równocześnie w eksporcie dostarczał dochody wystarczające dla sfinansowania importu oraz zakupu potrzebnych krajowi walut obcych. Niewydolność ta wynika przede wszystkim z zapoczątkowanej w 1989 roku deindustrializacji kraju, silnie redukującej potencjał krajowego przemysłu przetwórczego. A przemysł przetwórczy jest dziedziną gospodarki decydującą o możliwości równoważenia obrotów towarowych z zagranicą, nadążania kraju za światowym postępem naukowo-technicznym oraz o możliwości równoważenia rynku pracy. Ogólnie mówiąc, przemysł przetwórczy decyduje o konkurencyjności gospodarki krajowej oraz o jej zdolności do samofinansowania rozwoju kraju bez zadłużania się. O niedorozwoju polskiego przemysłu przetwórczego świadczą stałe już deficyty w obrotach towarowych z zagranicą, a także rażąco niska wartość udziału produkcji czystej przemysłu przetwórczego w tworzeniu w Polsce dochodu narodowego. Za podstawę dla tej ostatniej oceny przyjęto tutaj wielkość produkcji czystej przemysłu przetwórczego osiągniętą w 2009 r. w USD w przeliczeniu na 1 mieszkańca, w wytworzonym w Polsce dochodzie narodowym oraz w dochodzie narodowym wiodących krajów gospodarki rynkowej. Kraje wybrane do oceny zestawione zostały w kolejności od najniższej wartości produkcji czystej przemysłu przetwórczego przypadającej na mieszkańca w PKB – do wartości najwyższej.

Wielkość w 2009 roku (w USD) produkcji czystej przemysłu przetwórczego w PKB wybranych krajów gospodarki rynkowej w przeliczeniu na mieszkańca /x

Euroarea’2008   5712    
Ukraina     445 Francja   4515
Bułgaria     963 Słowenia   5221
Chiny   1272 Włochy   5616
Rosja   1302 Izrael   5777
Turcja   1397 Stany Zjednoczone   5979
Rumunia   1650 Holandia   6230
Polska   1803 Finlandia   6687
Grecja   2632 Szwecja   6984
Węgry   2831 Dania   7279
Portugalia   2847 Niemcy   7727
Słowacja   3074 Norwegia   7909
Wielka Brytania   3869 Japonia   7948
Hiszpania   4130 Szwajcaria 12090
Czechy   4172 Irlandia 12252

 

Żródło: Pocket World in Figures, The Economist,  2012 Edition,

ISBN 978/1/84668/473/9

Przedstawione dalej dane wskazują, że deficyty w obrotach towarowych Polski z zagranicą wynoszą corocznie co najmniej 40 mld zł, a ujemne saldo PKB ( nadwyżka transferów pieniężnych zagranicę nad transferami pieniężnymi z zagranicy ) corocznie ponad 40 mld zł. Z kolei spłata zadłużenia zagranicznego Polski w okresie 10 lat ( wynoszącego 312 mld USD w 2010 r. ) wymaga pozyskania corocznie z eksportu  walut o wartości ok. 90 mld zł. Łącznie więc zrównoważenie dochodu narodowego Polski tworzonego i zużywanego oraz oddłużanie gospodarki polskiej wymagają wzrostu corocznego wolumenu krajowej produkcji sprzedanej przemysłu przetwórczego co najmniej o ok. 170 mld zł tj. o ok. 85 mld zł produkcji czystej przemysłu przetwórczego ( czyli po odjęciu jej kosztów materiałowych i energii); odpowiada to kwocie ok. 29 mld USD. Taki wzrost produkcji przemysłu przetwórczego oznaczałby wzrost o ok. 761 USD/mieszk. udziału produkcji przemysłu przetwórczego w tworzeniu dochodu narodowego Polski; wzrósłby on zatem z 180,3 USD/mieszk. w 2009 r. do 2563 USD/mieszk. Wzrost ten wywołałby przyrost zatrudnienia w przemyśle przetwórczym o ok. 380 tys. – 420 tys. zatrudnionych, a łącznie z przyrostem zatrudnienia w sferze usług towarzyszących przemysłowi, wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej – o ok. 1 mln zatrudnionych. Wzrosłyby również odpowiednio dochody budżetu państwa z podatków.

Niedorozwój gospodarki polskiej trzeba uznać jako podstawową przyczynę jej zadłużania się, ale nie jedyną. Przyczynia się do niego również nieracjonalność wydatków, polaryzacja dochodów ludności, a także braki w gospodarności. Trzeba do tego dodać, że rozpatrując zadłużenie kraju nie można się ograniczyć jedynie do analizy budżetu państwa. Budżet nie kształtuje bowiem, a jedynie skupia w sobie efekty gospodarowania. Z tej przyczyny, aby całościowo rozpatrzeć zadłużenie kraju, konieczna jest analiza trzech obszarów zadłużenia, a mianowicie:

­        krajowego długu zagranicznego w konsekwencji deficytów w obrotach handlowych z zagranicą,

­        zadłużenia budżetu państwa oraz samorządów terytorialnych,

­        zadłużenia powstającego z tytułu kosztów zakupu potrzebnych gospodarce walut obcych (także w konsekwencji wyprowadzania za granicę kapitałów), jak również działalności podmiotów zagranicznych w Polsce.

Trzeba też podkreślić, że gospodarka polska zadłuża się już od dawna; jednak po 1989 roku zadłużenie jej nabrało cech głównie zadłużenia konsumpcyjnego, czyli zadłużenia narastającego w konsekwencji wydatków niepowodujących wzrostu dochodów. Z tej przyczyny, aby móc zidentyfikować przyczyny zadłużenia występującego obecnie w gospodarce polskiej, konieczne jest rozpatrzenie narastania w niej zadłużenia, poczynając od 1989 r. Analiza w tym zakresie wykazuje, że w latach 1989 – 2010 wystąpiło szereg zjawisk przekształcających strukturę gospodarki polskiej.

Ogólnie ujmując, wywołały one wzrost wydatków oraz ograniczenie dochodów, a więc wzrost zadłużenia gospodarki. Do zjawisk tych należy:

­        wzrost ludności w wieku produkcyjnym, spadek ilości miejsc pracy oraz zachwianie z tej przyczyny równowagi na rynku pracy, powiązane ze wzrostem świadczeń socjalnych,

­        wzrost ludności w wieku poprodukcyjnym wymagający wzrostu nakładów na zabezpieczenie socjalne,

­        ograniczenie dochodów właścicielskich państwa z sektora przedsiębiorstw państwowych,

­        szybsze tempo wzrostu dochodów z kapitału niż z pracy, wywołujące polaryzację dochodów oraz nadmierny import konsumpcyjny,

­        znaczne przesunięcie zaopatrzenia ludności i gospodarki z dóbr produkcji krajowej na import konsumpcyjno – zaopatrzeniowy,

­        obniżenie w tworzonym dochodzie narodowym udziału sfery produkcji materialnej na rzecz wzrostu udziału sfery usług,

­        prywatyzacja i denacjonalizacja gospodarki, powiązana z likwidacją części potencjału przemysłu oraz z dominacją kapitału zagranicznego w szeregu podstawowych dziedzinach gospodarki,

­        nadwyżka transferów od własności zagranicznej w Polsce przekazywanych za granicę, nad transferami dochodów od własności polskiej zagranicą, przekazywanych do Polski.

Wymienione zjawiska bardziej konkretnie tłumaczą następujące dane:

  1. Ludność Polski licząca w 2010 r. 38,2 mln mieszkańców zmalała w porównaniu z 1990 r. o 16 tys. mieszkańców; emigracja zarobkowa objęła jednak w tym okresie ponad 1,5 mln mieszkańców Polski, z czego na pobyt stały wyemigrowało ok.0,5mln mieszkańców.
  2. Ludność w wieku przedprodukcyjnym zmalała w latach 1989-2010 o ok.

4 mln osób.

  1. Ludność w wieku poprodukcyjnym wzrosła w latach 1989-2010 o ok.1,4 mln osób ,a liczba emerytów i rencistów o ok. 2,2 mln osób.
  2. Liczba ludności w wieku produkcyjnym zwiększyła się w latach 1989-2010 o ok.  2.7 mln osób; równocześnie jednak liczba pracujących zmniejszyła się o ok.3,3 mln osób; zmalały więc dochody budżetowe z podatków.
  3. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w latach 1989-2010 o

ok. 1 mln osób; w lipcu 2011 r. zarejestrowanych było 1,9 mln bezrobotnych; wzrosły więc wydatki budżetowe na zasiłki dla bezrobotnych.

  1. W 1989 r. pracujący stanowili 60,3% ludności w wieku produkcyjnym 15 lat i więcej, a w 2010 r.-  50,6 %
  2. W porównaniu z 1989 r. liczba pracujących w przemyśle zmalała w 2010 r. o 1971 tys. osób, w budownictwie o 338 tys. osób, a w rolnictwie o ok.2 mln osób (łącznie o ok. 4,3 mln).
  3. Wzrosła natomiast w 2010 r. o 422 tys. osób, w porównaniu z 1989 r. liczba pracujących w administracji, o 156 tys. osób w finansach i ubezpieczeniach, o 254 tys. w służbie zdrowia, edukacji, nauce i technice, oraz o 838 tys. osób pracujących w handlu (łącznie o ok. 1,7 mln).
  4. Kapitał zagraniczny w Polsce dysponował w 2009 r. 37,8 % kapitału podstawowego przedsiębiorstw. W 2009 r. posiadał własność ok.80 % kapitału podstawowego w bankach, 49,6% kapitału podstawowego w przemyśle przetwórczym, 51,1 % w handlu i naprawach, 36,4 % w informatyce i komunikacji oraz 7,8 % w budownictwie.
  5. Nadwyżka występująca w 1990 r. w obrotach towarowych Polski z zagranicą przekształciła się w następnych latach w deficyty. Deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą wyniósł: w 2000 r. 75,1 mld zł., w 2009 r. 40,1 mld zł., a w 2010 r. 55,1 mld zł.Największe obecnie deficyty występują w obrocie paliwami oraz chemikaliami i produktami pokrewnymi, tworzywami sztucznymi, aparaturą optyczno-pomiarową, artykułami włókienniczymi, maszynami i sprzętem elektro- technicznym.
  6. Występuje też obecnie poważna nadwyżka importu zaopatrzeniowego dla przemysłu nad eksportem zaopatrzeniowym dla przemysłu; wywoływana jest głównie przez przedsiębiorstwa zagraniczne dominujące w przemyśle przetwórczym. Wyniosła ona 11,6 mld USD w 2009 r. i wpływa istotnie na zadłużenie kraju. Wskazuje ona na obecnie montażowo – kompilacyjny charakter znacznej części krajowego przemysłu przetwórczego.
  7. Występuje też duża nadwyżka importu nad eksportem dóbr inwestycyjnych (poza środkami transportu). Wyniosła ona w 2009 r. 15,8 mld USD, co istotnie wpływa na zadłużenie kraju. Świadczy też ona o niedorozwoju w Polsce przemysłu wyposażenia w maszyny i sprzęt dla przemysłu, budownictwa i rolnictwa, a także  dla informatyzacji gospodarki.
  8. Udział dochodów właścicielskich państwa (zysków i dywidend) spadł w dochodach budżetu państwa z 26,9 % w 1990 r. do 2% w 2010 r.
  9. Z kolei udział kosztów obsługi zadłużenia wzrósł w wydatkach budżetu państwa z 5,1 %w 1990 r. do 10,8 % w 2009 r. oraz do 11,6 % w 2010 r.
  10. Nadwyżka budżetu państwa stanowiąca w 1990 r. 1,2 % dochodów budżetu państwa, przekształciła się w następnych latach w deficyty. Deficyt budżetu państwa wyniósł w 2009 r. 23,8 mld zł. tj. 8% wydatków budżetowych, a w 2010 r. 44,6 mld zł. tj. 15,1% wydatków budżetowych.
  11. Udział przemysłu w tworzeniu dochodu narodowego zmalał w Polsce z

50,2 % w 1989 r. do 21,6% w 2010 r. Łącznie zaś udział przemysłu, budownictwa i rolnictwa zmalał w tworzeniu dochodu narodowego w Polsce z 72,7 % w1989 r. do 31,0% w 2010 r. Odpowiednio wzrósł zaś udział usług rynkowych i nierynkowych. Ponadto, w tworzeniu dochodu narodowego zmalał udział kosztów zatrudnienia z 44,3 % w 1994 r., 40,2 % w 2000 r. do 36,7 % w 2010 r., a wzrósł udział nadwyżki operacyjnej z 40,3 % w 1994 r., 47,6 % w 2000 r., do 51,3 % w 2010 r. Zmalał więc udział dochodów z pracy najemnej, a wzrósł udział dochodów przedsiębiorstw oraz pracujących na własny rachunek.

  1. Nastąpiło więc istotne przekształcenie w strukturze tworzenia dochodu narodowego w Polsce. Mianowicie wzrosło znaczenie kapitału i sfery usług w tworzeniu dochodu narodowego i równocześnie zmalało znaczenie pracy oraz produkcji materialnej w tworzeniu dochodu narodowego. I to pomimo tego, że sfera produkcji materialnej jest ciągle w Polsce w niedorozwoju, a miejsca pracy są w niedoborze. Ten niedorozwój wywołuje zaś bezrobocie oraz deficyty w obrotach towarowych Polski z zagranicą.
  2. Wzrost nadwyżki operacyjnej przedsiębiorstw wskazuje, że miały one korzystne warunki dla rozwoju w latach 1994/2010. Tym niemniej, te korzystne warunki nie wywołały ani wzrostu eksportu do poziomu eliminującego zadłużające kraj deficyty w obrotach towarowych z zagranicą, ani też nie przyczyniły się do odtwarzania wyeliminowanych po 1990 r. miejsc pracy w przemyśle. Przedsiębiorstwa sektora prywatnego, dysponujące ponad 90 % własności w przemyśle przetwórczym, nie podjęły dotychczas niezbędnego dla oddłużenia kraju procesu reindustrializacji gospodarki polskiej. Nie można więc liczyć, że samorzutnie podejmą ten proces w przyszłości. Tym bardziej, że połowa mocy krajowego przemysłu przetwórczego należy do przedsiębiorstw zagranicznych, raczej nie zainteresowanych reindustrializacją kraju. Usunięcie niedorozwoju w krajowym przemyśle przetwórczym wymaga zatem pobudzania interwencyjną polityką gospodarczą państwa z udziałem silnego sektora przedsiębiorstw państwowych. Trzeba do tego dodać, że nie zaistniałyby bez interwencyjnej polityki gospodarczej przed 1939 rokiem Gdynia, Centralny Okręg Przemysłowy, Zakłady Mechaniczne Ursus, a także przemysł stoczniowy, lotniczy, lokomotyw kolejowych, czy obrabiarkowy. Bez interwencyjnej polityki gospodarczej państwa nie powstałyby też w Polsce zakłady przemysłowe wybudowane po 1945 r., obecnie zagraniczne, sprywatyzowane, przeprofilowane czy też zlikwidowane.

III. Oprócz zadłużenia wywoływanego przedstawionymi zmianami, na gospodarkę i obecny stan zadłużenia kraju mają wpływ także konkretne – podjęte w minionych latach – decyzje gospodarcze. Do takich należą: decyzja z 1999 r. o prywatyzacji i urynkowieniu obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnych, a także unifikacja opłat z tytułu ubezpieczeń emerytalnych rolników. W konsekwencji nastąpił wzrost dotacji z budżetu państwa na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych oraz na Fundusz Emerytalno -Rentowy Rolników. W 2000 r. dotacje budżetu państwa w tym zakresie wyniosły 28,6 mld zł., w 2009 r. 46,2mld zł., a w 2010 r. 53 mld zł. Z kolei znaczne pomniejszenie dochodów budżetu państwa nastąpiło w konsekwencji obniżenia stawek podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych. Mianowicie, w 2009 r. w miejsce trzech stóp podatkowych w opodatkowaniu dochodów osób fizycznych: 19 % – 30 % – 40 %, ustanowione zostały dwie: 18 % i 32 %. Obniżona też została stopa opodatkowania dochodów przedsiębiorstw: z 40 % obowiązującej po 1990 r. do 19 % obowiązującej od 2004 r. W konsekwencji tej decyzji, udział podatku dochodowego od osób prawnych w dochodach budżetu państwa zmniejszył się z 12,4 % w 2000 r. do 8,7 % w

2010 r.

Pochodną zestawionych uprzednio spadków w dochodach oraz wzrostu w wydatkach jest aktualny stan zadłużenia kraju. Przedstawia się ono następująco:

­        zadłużenie zagraniczne kraju wzrosło z 48,5 mld USD w 1990 r. do 69,5 mld USD w 2000 r. oraz do 312,2 mld USD w 2010 r.;

­        państwowy dług publiczny wzrósł z 280,3 mld zł w 2000 r. do 669,9 mld zł w 2009 r., 747,9 mld zł w 2010 r. oraz do 821 mld zł w październiku 2011 r. Państwowy dług publiczny przekroczył dwukrotnie dochody budżetu w 2000 r. (o 206 %) i prawie trzykrotnie w 2010 r. (298,8 %). Stanowił on 37,7 % PKB w

2000 r. , 49,8 % PKB w 2009 r. i 52,8 % w 2010 r. Długi samorządu terytorialnego stanowiły w państwowym długu publicznym 3,3 % w 2000 r. oraz 6,8 % w 2010 r.

­        Produkt Narodowy Brutto (PNB) był w 2000 r. niższy niż Produkt Krajowy Brutto (PKB) o 6,3 mld, zł., a w 2009 r. – o 47,5 mld zł., wzrasta więc ujemne saldo w tworzeniu dochodu narodowego Polski w wyniku wzrostu zadłużających kraj transferów walutowych za granicę.

 

Przytoczone dane pozwalają na wskazanie podstawowych przyczyn wzrostu zarówno państwowego długu publicznego, jak i zadłużenia zagranicznego kraju. Do tych podstawowych przyczyn należy:

  1. Deindustrializacja gospodarki polskiej, powodująca likwidację miejsc pracy, ograniczenie dochodów budżetu państwa, powiększająca świadczenia socjalne.
  2. Dogmatyczna prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych, obniżająca dochody właścicielskie Skarbu Państwa, powiązana z demontażem części potencjału przemysłu krajowego.
  3. Starzenie się ludności wywołujące wzrost wydatków na zabezpieczenie socjalne społeczeństwa.
  4. Prywatyzacja oraz urynkowienie państwowego systemu emerytalnego, ograniczająca fundusz emerytalny ZUS na rzecz bankowo – ubezpieczeniowych otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Ponieważ ZUS z bieżących składek emerytalnych finansuje bieżące emerytury, przekazywanie części tych składek do funduszy OFE, wywołuje lukę w budżecie ZUS. Usunięcie tej luki wymaga dotacji zadłużających budżet państwa. Dotacje te wyniosły 30,5 mld zł. w 2009 r. oraz 38,1 mld zł w 2010 r.
  5. Unifikacja składek na rzecz ubezpieczeń emerytalnych rolników, oderwana od dochodów poszczególnych gospodarstw rolnych; stała się przyczyną nadmiernego dotowania funduszu emerytalno – rentowego rolników.
  6. Reforma administracji terenowej, ustanawiająca w 1999 r. trzy szczeblowy podział administracyjny kraju wywołała wzrost zatrudnienia w administracji, a także wzrost wydatków budżetowych na administrację.
  7. Obniżka podatków od dochodów osób fizycznych i prawnych pomniejszyła dochody budżetu państwa, a ponadto pobudziła polaryzację dochodów oraz związany z nią wzrost importu.
  8. Wzrost udziału własności zagranicznej w gospodarce polskiej, niekompensowany wzrostem własności polskiej za granicą, wywołuje wzrost transferów walut obcych za granicę, co wymusza ich zakup zadłużający kraj.
  9. Strukturalne już ujemne salda w obrotach towarowych Polski z zagranicą powodują wzrost zadłużenia zagranicznego kraju, a także wzrost udziału kosztów obsługi zadłużenia w budżecie państwa.

 

Opisane wyżej procesy, zjawiska i decyzje wskazują, że po 1989 r. zobowiązania i wydatki narastały w gospodarce polskiej szybciej niż należności i dochody. W konsekwencji narastało też zadłużenie kraju. Wynika stąd, że proces oddłużania kraju wymaga odwrócenia tych relacji, wymaga równowagi pomiędzy wydatkami a dochodami w skali zarówno budżetu państwa jak i całej gospodarki narodowej, a najlepiej przewagi dochodów nad wydatkami. Taki też powinien być strategiczny cel aktywnej polityki gospodarczej państwa.

Przyjmując takie kryterium, do zadań aktywnej polityki gospodarczej państwa powinno należeć:

  1. Utworzenie w oparciu o obligacje Skarbu Państwa oraz kredyty bankowe – Narodowego Funduszu Rozwoju Przemysłu, wspierającego kredytami typu „bez zysku” a nawet dotacjami,  rozwój wytypowanych dziedzin przemysłu; fundusz ten mógłby być również zasilany obowiązkowymi wpłatami przedsiębiorstw z części ich odpowiednio powiększonych odpisów amortyzacyjnych.
  2. Promowanie rozbudowy i unowocześnienia przedsiębiorstw przemysłu przetwórczego, uruchamiając w tym celu: fundusze innowacyjno – technologiczne oraz rewolwingowe będące źródłem preferencyjnych kredytów na rozbudowę i odnowę potencjału produkcyjnego (istniejące m.in. w Austrii i Francji), tzw. amortyzację degresywną (przyśpieszoną), umożliwiającą przedsiębiorcom przyśpieszone inwestowanie w wymianę majątku produkcyjnego (stosowaną w szeregu państwach), tzw. rezerwy inwestycyjne w dochodach przedsiębiorstw, czyli niepodlegające opodatkowaniu, o ile zużyte zostaną na inwestowanie (istniejące m.in. w Szwecji), zniesienie „dywidendy” obowiązującej przedsiębiorstwa państwowe, aby zwiększyć ich zdolność do akumulowania i inwestowania.
  3. Wspieranie kapitałowo narodowych koncernów i korporacji przemysłu przetwórczego oraz kooperujących z nimi małych i średnich przedsiębiorstw, w badaniach i wdrożeniach oraz w programach rozwojowych.
  4. Zdecydowane promowanie produkcji eksportowej oraz krajowej kooperacji produkcyjnej. Obciążenie dodatkowymi opłatami importu dóbr luksusowych.
  5. Ustanowienie progresywnego opodatkowania dochodów osób fizycznych oraz umiarkowane podwyższenie stopy opodatkowania dochodów przedsiębiorstw.
  6. Ustanowienie podstaw prawnych promujących w przedsiębiorstwach akcjonariat pracowniczy oraz sprzyjających  rozwojowi przedsiębiorstw spółdzielczych.
  7. Podjęcie państwowego programu wspierania mieszkaniowego czynszowego budownictwa komunalnego dla absolwentów szkół podejmujących pracę oraz dla rodzin o niskich i średnich dochodach, finansowanego w oparciu o obligacje Skarbu Państwa.
  8. Podjęcie działań na rzecz wzrostu dochodów właścicielskich Skarbu Państwa; celowi temu powinno służyć: zaniechanie dalszej prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, wchodzenie Skarbu Państwa w dochodowe dziedziny gospodarki drogą „joint venture” bądź zakupu pakietów akcji, rozbudowa z udziałem kapitału państwowego wyselekcjonowanych dziedzin przemysłu przetwórczego.
  9. Przywrócenie ZUS funkcji zarządcy całości obowiązkowych składek emerytalnych, przy utrzymaniu indeksacji emerytur odpowiednio do poziomu inflacji. Traktowanie funduszy OFE jedynie jako rynkowego funduszu ubezpieczeń społecznych, uzupełniającego system obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnych zarządzany przez ZUS, z uczestnictwem w nich na zasadzie pełnej dobrowolności. Po oddłużeniu budżetu państwa kwestia swobodnego wyboru ubezpieczenia emerytalnego w ZUS bądź rynkowego ubezpieczenia w OFE, powinna być przedmiotem referendum.

10. Zróżnicowanie obowiązkowych składek emerytalnych rolników odpowiednio do uzyskiwanych przez nich dochodów.

Racjonalizacja zatrudnienia w administracji państwowej oraz rozważenie powrotu do administracji państwowej dwuszczeblowej.

11. Niezbędne jest podjęcie państwowego programu wspierania  rozwoju    przemysłu chemicznego oraz przemysłu tworzyw sztucznych   wykazujących wysoki deficyt w obrotach towarowych z zagranicą; w 2010 r. deficyt tych przemysłów w obrotach z zagranicą wyniósł 9,9 mld USD.

12. Pożądana jest  także rozbudowa przemysłu maszyn i sprzętu modernizującego  rolnictwo, a także przemysłu uczestniczącego  w informatyzacji kraju, aby procesy rozwojowe w tych dziedzinach gospodarki nie pobudzały importem zadłużenia kraju.

13. Pożądane jest też podjęcie państwowego programu wspierania rozbudowy przemysłu zaopatrującego w sprzęt, maszyny i urządzenia przedsiębiorstwa budowlane, jak również przemysłu dostarczającego aparaturę i wyposażenie dla podejmowanych inwestycji infrastrukturalnych (w energetyce, w gospodarce wodnej, gospodarce komunalnej i w budownictwie dróg). Bowiem obecnie, zarówno wyposażenie przedsiębiorstw budowlanych jak i inwestycji infrastrukturalnych, oparte jest o maszyny, sprzęt i urządzenia głównie importowane. Stąd inwestycje rozwojowe stały się równocześnie działalnością zadłużającą gospodarkę polską.

  1. Konieczne jest bodźcowanie i zachęcanie przedsiębiorstw zagranicznych w Polsce, aby ograniczały import kooperacyjno – produkcyjny oraz rozszerzały produkcję kooperacyjną z przedsiębiorstwami krajowymi.
  2.  Konieczne jest podjęcie przez rząd wdrażania 6-cio letnich programów rozwoju potencjału gospodarczego kraju, skoordynowanych z 6-letnimi programami rozwoju Unii Europejskiej.

Wymienione pożądane działania rządu na rzecz oddłużania gospodarki wymagają pragmatyzmu w myśleniu oraz aktywnej, konsekwentnej polityki gospodarczej państwa. Wymagają też przekonania społeczeństwa, że są konieczne, nawet jeśli ograniczają korzyści, z jakich korzysta obecnie część przedsiębiorców np. uzyskując dochody z importu. Dalsze narastanie zadłużenia kraju prowadzi bowiem do bankructwa państwa, deprecjacji złotego oraz utrwalania bezrobocia. Trzeba też pamiętać, że w przypadku bankructwa państwa musiałoby nastąpić zawieszenie bądź ograniczenie szeregu wydatków budżetowych, również i w sferze socjalnej.

Niezbędność aktywności rządu w sferze gospodarki wynika też z przyczyn obiektywnych. Mianowicie naiwne byłoby oczekiwanie, że mechanizmy rynku – wspierane również interesami kapitału zagranicznego oraz działające z zasady na rzecz gospodarek bardziej konkurencyjnych niż gospodarka polska – samoregulująco oddłużą gospodarkę polską. Byłoby to bowiem wbrew ich naturze. Mechanizmy rynku wymagają w Polsce takiego ustawienia i sterowania, które wspomagać będzie  oddłużanie gospodarki kraju. Aby sprostać temu zadaniu konieczne jest uruchomienie interwencyjnej polityki gospodarczej państwa, zarówno na rzecz ograniczenia wydatków, jak i na rzecz powiększenia dochodów państwa. Podjęcie przez władze państwowe tego wyzwania jest niezbędne, aby gospodarka polska mogła być oddłużona oraz aby posiadała zdrowe podstawy dla rozwoju.

X) Dane statystyczne przytoczone w Ekspertyzie pochodzą z publikacji Głównego Urzędu Statystycznego oraz z publikacji   Pocket World in

                   Figures, The Economist, 2012 Edition, ISBN 978/1/84668/473/9

                                                    Opracował  Zespół Ekspertów

                                                  Polskiego Lobby Przemysłowego

                                                 pod przewodnictwem dr Ryszarda Grabowieckiego